poniedziałek, 2 grudnia 2013
Łowienie ryb dla opornych.
Przedwczoraj z mężem po raz pierwszy udałam się na ryby , jak również uczyniłam dosłownie chrzest bojowy. Stałam się uczestniczką techniki łowienia ryb, czyli z angielskiego Flyfishing, które opiera się na łowieniu ryb metodą na sztuczną muszkę. Dla kobiety cała otoczka wędkowania może być co najmniej cudaczna , bądź też groźna, podczas gdy słyszy sporo nietypowo brzmiących nazw, jak np. haczyki zadziorowe, kołowrotki, linki pływające. Stwierdziłam, że wyprawa na takie łowienie ryb musi być z głową przygotowana, wobec tego na początku kupiliśmy obowiązkowe przynęty ze sklepu wędkarskiego: Fly fishing.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz